Droga mistrzostwa jest nudna
W rugby, jak i w każdym sporcie, klucz do zwycięstwa leży w powtarzalności i systematyczności. Sam trening jest nudny. I będzie nudny. Dlaczego? Bo na tym polega budowanie formy i umiejętności. Codzienne powtarzanie tych samych ćwiczeń, szlifowanie techniki, rozwijanie kondycji i doskonalenie detali to droga, która prowadzi do mistrzostwa.
Rutyna to Twój kompan
Cała magia polega na tym, że... nie ma magii. Systematyczność i rutyna muszą wejść w krew. Nie ma sensu tego analizować. Każdy trening – niezależnie od tego, czy jest świetny, czy kompletnie nieudany – przybliża cię do celu. Wiadomo, że czasem będziesz miał gorszy dzień, a innym razem wszystko pójdzie jak z płatka. Ale najważniejsze jest, żeby po prostu iść naprzód. To właśnie te wszystkie drobne kroki, dzień po dniu, kształtują twoją przyszłość.
Marzenia się spełnia
Ja, Piotr Zeszutek, powiedziałem sobie w wieku 8 lat, że chcę grać w rugby tak długo, aż dojdę do old boyów. Nieświadomie wyznaczyłem sobie marzenie, które przez całe życie realizuję, mimo różnych przeciwności i wyzwań. Dziś jestem kapitanem narodowej drużyny, zdobyłem dwa mistrzostwa Polski i jestem dumny z każdej minuty, którą przepracowałem na boisku. To nie magia mnie tu doprowadziła – tylko lata powtarzalności, konsekwencji i ciężkiej pracy.
Rutyna jest twoim przyjacielem. Przyjmij ją, zaufaj jej i pozwól, by każdego dnia przybliżała cię do tego, o czym marzysz.